Lucynka z Radoszek
Gdy z głównej zejdziesz w Radoszkach drogi
Zawiedzie cię drożynka na domu jej progi
Tam mieszka moja dobra kuzynka Lucynka
Pamiętaj nigdy nie zbaczaj z tej drogi.
Tam cię wszyscy z sercem witają
Tam o zdrowie twoje pytają
I ani się nie spostrzeżesz
jak poczęstunek ci do stołu dają
Dzisiaj się to rzadko zdarzy
Spotkać tak gościnnych gospodarzy
Za ich gościnność i dobroć
Niech ich Bóg co dnia obdarzy
Wszystkim co najlepsze
I o czym serce ich zamarzy.
Wielkanoc
Już przyroda do życia się budzi
I radość wielka wstępuje w ludzi.
Gdy twarz roześmiana i radosna
To znak, że nadchodzi upragniona wiosna.
Ptaszęta tak pięknie śpiewają
Bożą mękę wysławiają
Wielkanoc, Wielkanoc się zbliża
Zwycięstwo przyjdzie od Krzyża.
Mą głowę do Krzyża przytulę
I powiem z największym bólem
Że za mnie też Jezu cierpiałeś
I życie na Krzyżu oddałeś.
Czy rozum ludzki to pojmuje
Jak Jezus każdego miłuje?
Choć milczy, lecz wiąż czeka
Chce szczęścia każdego człowieka.
Uklęknę z pokorą przed Tobą Boże
Swe ręce do modlitwy złożę
Wyrzucę z duszy grzechy, co ciążą jak kamień
A Ty przyjdź do mnie Zmartwychwstały Panie.